Kościół na rozdrożu – hipokryzja, polityka i ignorowanie własnych win
Czy Kościół katolicki w Polsce w ogóle zdaje sobie sprawę, dlaczego ludzie masowo odwracają się od tej instytucji? Statystyki nie kłamią: coraz mniej chrztów, ślubów kościelnych, dzieci na lekcjach religii, coraz mniejsze zainteresowanie powołaniami. Regularnie na msze chodzi mniej niż 30% Polaków, a liczba przystępujących do komunii jest jeszcze niższa.
Kościelna narracja? „Zmiany kulturowe”. Prawda? Zniechęcenie ludzi hipokryzją, pychą i politycznym sojuszem z władzą.
Kościół i polityka: toksyczny związek
Przez lata Kościół w Polsce stał się de facto narzędziem politycznym Prawa i Sprawiedliwości. Nie było krytyki dla niszczenia demokracji, praworządności czy odczłowieczania ludzi LGBT. Kiedy rząd łamał prawa obywatelskie, Kościół milczał. Milczał również przy kolejnych aferach pedofilskich. Ale już wzywanie do głosowania na jedynie słuszną partię czy przyjmowanie setek milionów złotych na swoje biznesy – to nie stanowiło problemu.
Pedofilia: grzech, który Kościół zamiata pod dywan
Od dekad hierarchowie ukrywają zbrodnie księży. Dopiero papież Franciszek zmusił biskupów do dymisji, ale gdzie jest prawdziwe rozliczenie? Gdzie komisja badająca skalę krzywd wyrządzonych przez duchownych? Brak działań tłumaczy jedno: strach przed milionowymi odszkodowaniami. Wygodniej jest więc udawać, że problem nie istnieje, niż naprawić wyrządzone szkody.
Jakich wiernych szuka Kościół?
Episkopat odrzuca wszystko, co różni się od ich ciasnego światopoglądu. Zamiast otwartej wspólnoty mamy instytucję, która gardzi tymi, którzy myślą inaczej: osobami LGBT, feministkami, czy zwolennikami postępu. To nie jest wizja Kościoła, która kiedykolwiek przyciągnie młodych.
Co dalej?
Polski Kościół katolicki powoli staje się reliktem przeszłości. Bez realnej refleksji nad własnymi grzechami i polityką wykluczenia nie ma przyszłości jako masowa instytucja. Ludzie szukają wspólnoty, nie korporacji moralizującej z piedestału.
Pytanie tylko, czy Episkopat zdoła to zrozumieć, zanim całkowicie straci wiernych?
Wasze przemyślenia? Dlaczego Kościół katolicki w Polsce tak uparcie ignoruje oczywiste fakty?
źródło: Wyborcza.pl