Dość religijnego zawłaszczania Państwa! Czas na prawdziwy rozdział Kościoła od Państwa!


Z perspektywy ateistycznej i antyklerykalnej najwyższy czas, aby głośno powiedzieć „dość” zawłaszczaniu przestrzeni publicznej przez instytucje religijne i ich wpływ na państwowe struktury. Czy żyjemy w państwie świeckim, czy teokratycznym? Czy konstytucyjny rozdział Kościoła od państwa to tylko zapis na papierze?

Jeśli ktoś ma potrzebę uczestnictwa w pielgrzymkach czy innych religijnych wydarzeniach – proszę bardzo, ale PRYWATNIE, w swoim czasie i za swoje pieniądze. Tymczasem wciąż widzimy żołnierzy, policjantów, strażaków, leśników, celników i inne umundurowane formacje podczas mszy czy procesji. Wciąż pojawiają się poczty sztandarowe państwowych instytucji na wydarzeniach stricte religijnych. Czy to nie jest jawne łamanie neutralności światopoglądowej państwa?

Rok 2025 to doskonały moment, by rozpocząć ogólnopolską dyskusję na temat rzeczywistego rozdziału Kościoła od państwa i przygotować grunt pod konkretne zmiany prawne. Co należałoby zrobić?

1. Zakazać udziału umundurowanych formacji i państwowych instytucji w wydarzeniach religijnych. Wojsko, policja, straż pożarna – wszystkie te instytucje powinny reprezentować państwo, a nie religię.

2. Wypowiedzieć wszelkie umowy między instytucjami publicznymi a Kościołem. Pielgrzymki organizowane przez GUS, ZUS i inne państwowe instytucje to absurd, który musi zniknąć.

3. Zlikwidować stanowiska kapelanów w instytucjach budżetowych. Ich utrzymywanie to zbędny koszt i naruszenie zasady świeckości państwa.

4.Stworzyć obywatelski ruch na rzecz świeckości. Zbieranie podpisów pod petycjami, nagłaśnianie nieprawidłowości w mediach, nacisk na rząd i instytucje – to nasze narzędzia walki.

Niech rok 2025 będzie rokiem, w którym Polska zacznie realnie oddzielać instytucje państwowe od religijnych. Niech rząd Donalda Tuska usłyszy głos obywateli i wprowadzi zmiany, które przywrócą neutralność światopoglądową państwa.

Nie bądźmy bierni – działajmy!


źródło: Wyborcza.pl